poniedziałek, 8 stycznia 2018

Nowości wydawnicze: styczeń (plus małe podsumowanie roku)

Witam styczniowo!

W grudniu nie przyszła, w styczniu tym bardziej nie zamierza. No i gdzie ta zima, Nowy Roku? No gdzie? W USA mrozy stulecia, a u nas co? Nie to, żebym tęskniła za zimą, ale no proszę Was, nie tęskno Wam trochę do „śnieżnych” świąt, które teraz oglądamy na świątecznych obrazkach i reklamach? Do ferii w zaspach śniegu?
Tak że Nowy Roku, ogarnij się. Byle nie z zimą w marcu.

Już ponarzekałam, teraz się tłumaczę. Trochę mnie tu nie było, ale jak zwykle sporo się działo. Ostatnie dni były (i nadal są) mocno intensywne, pełne pisania, wyjazdów i pracy. Na dodatek wielkimi krokami zbliża się sesja, moja ulubiona część roku akademickiego. No nic, trzeba się spiąć i wziąć do roboty, samo się nie zda, nie napisze i takie tam.
Aby umilić wszystkim ten miły, przedsesyjny i przedferiowy czas, zapraszam na zestawienie styczniowych premier książkowych. Zapewniam, że jest w czym wybierać.
Miłego czytania!

            PS. Na dole postu znajdziecie moje krótkie podsumowanie ubiegłego roku.

BIOGRAFIE
premiery: 10, 17, 24, 30 i 31 stycznia


DLA MŁODZIEŻY
premiery: 9, 17 i 31 stycznia

FANTASTYKA
premiery: 17 i 31 stycznia

HISTORIA
premiery: 10, 22 i 31 stycznia

LITERATURA FAKTU
premiery: 9, 10, 11, 16, 17 i 31 stycznia

NAUKA
premiery: 11, 17 i 25 stycznia

PORADNIKI
premiery: 10, 17, 25 i 31 stycznia

premiery: 17 i 31 stycznia

POWIEŚCI
premiery: 9, 10, 11, 16 i 17 stycznia

premiery: 17, 18, 24, 25, 30 i 31 stycznia

SENSACJA I KRYMINAŁ
premiery: 9, 16, 17, 23, 30 i 31 stycznia

SZTUKA
premiery: 25 i 31 stycznia

INNE
premiery: 17, 25 i 31 stycznia


KRÓTKIE PODSUMOWANIE 2017 ROKU
Różnie bywało – raz lepiej, raz fatalnie – ale generalnie nie uważam tego roku za zmarnowany. Zmieniłam się ja i moje plany, oczywiście nie wszystkie udało mi się zrealizować, z większości musiałam zrezygnować, mogłam zrobić dużo więcej i lepiej, ale wyszło jak wyszło. Obecnie mam też trochę inne podejście na temat noworocznych postanowień: sądzę, że planowanie czegokolwiek w środku zimy, na kacu i w pięknej kiecce jest bez sensu. Pierwszego stycznia budzisz się i „tak, zmienię się!”, a w kolejnych dniach stwierdzasz, że „po chuj”, bo przecież i tak Ci się nie chce. Nie ma co planować, bo najlepsze chwile przyjdą same i nie zamierzają się zapowiadać.
Co więc przydarzyło mi się w roku 2017? Mała lista:
– poznałam swoją idolkę Lindsey Stirling
– byłam na dwóch koncertach z cyklu „Harry Potter in concert”
– pojechałam na pierwszy w życiu Pyrkon
– zaliczyłam drugie targi książki w życiu
– przestałam być singielką
– zostałam przyszywaną ciocią
– wydałam przyjaciółkę za mąż w Noc Sylwestrową (i drugą nieco wcześniej)
– zmieniłam mieszkanie (i to dwa razy w ciągu dwóch miesięcy)
– zarobiłam pierwsze pieniądze za teksty
– pracowałam przy moim pierwszym festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty
– byłam na dwóch weselach
Co zaś czeka mnie w 2018 roku?
– awans w pracy (na miły początek)
– obrona pracy magisterskiej i koniec studiów
– wydam trzecią przyjaciółkę za mąż
– zostanę przyszywaną ciocią po raz kolejny
– Pyrkon 2018, targi książki i dwa koncerty
– jeszcze więcej tekstów do pisania
Powyższa lista to rzeczy, co do których jestem pewna, że się wydarzą. A co będzie dalej? Zobaczymy.

Powodzenia Wam w Nowym Roku!

3 komentarze:

  1. Najbardziej czekam na Silence i Anty brata :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe tytuły i pewnie na jakiś się skuszę. ;) Życzę Ci, aby rok 2018 był jeszcze bardziej udany niż poprzedni. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z TYCH WSZYSTKICH POZYCJI CHYBA NAJBARDZIEJ INTERESUJE MNIE "OGRÓD ZUZANNY" CHOCIAŻ INNE TYTUŁY TEŻ WYDAJĄ SIĘ BARDZO CIEKAWE. POZDRAWIAM CIEPLUTKO https://ksiazkialeksandry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń