wtorek, 30 czerwca 2015

Podsumowanie miesiąca



Czerwiec to pierwszy z letnich i wakacyjnych miesięcy. To nie tylko czas końca nauki i rozpoczęcia wakacji, ale również wyników matur oraz sesji egzaminacyjnych. Dla mnie na szczęście zakończył się dobrze – wszystkie egzaminy zdałam w pierwszych terminach oraz udało mi się nawiązać współpracę z dziennikiem internetowym Japonia-Online. Zamierzam też więcej uwagi poświęcić blogowaniu, więc czeka Was tu sporo recenzji i innych tekstów.
Tymczasem zapraszam na filmowe i muzyczne podsumowanie czerwca.
źródła: 12, 3, 4, 5, 6, 7, 8.

PODSUMOWANIE FILMOWE
„Młodzi i Film” – Festiwal Debiutów Filmowych

W sobotę, tj. dnia 27 czerwca, zakończył się 34. Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych. W ramach wydarzenia odbywały się nie tylko seanse projekcji konkursowych, ale również debaty, wystawy, panele, koncerty i warsztaty. Jury pod przewodnictwem Łukasza Palkowskiego i Marii Sadowskiej obejrzało łącznie 69 filmów w dwóch konkursowych sekcjach. Film „Polskie gówno” zwyciężył w Konkursie Pełnometrażowych Debiutów Fabularnych, zaś w Konkursie Krótkometrażowych Debiutów Fabularnych nagrodzono trzy filmy: „Dokument”, „Dzień Babci” i „Mów do mnie”. Nagrodę publiczności uzyskał obraz „Noc Walpurgi”. Pełną listę nagrodzonych można przeczytać na oficjalnej stronie festiwalu.

środa, 24 czerwca 2015

Libba Bray „Mroczny sekret” – recenzja



Libba Bray Mroczny sekret, tłumaczenie: Magda
 Białoń-Chalecka, tytuł oryginału: A great and terrible
 beauty, stron 368, Wydawnictwo Dolnośląskie, 2009
Romanse fantasy to jeden z niewielu gatunków literackich, które z chęcią czytam. Jest coś urzekającego w romantycznych bohaterkach zakochanych (często) ze wzajemnością w nieziemskich istotach oraz flircie zwykłych ludzi z magią – pod warunkiem, że te historie są dobrze i ciekawie napisane. Do takich z pewnością należy powieść autorstwa Libby Bray pt. Mroczny sekret, otwierająca cykl Magiczny Krąg.
Akcja powieści toczy się w epoce wiktoriańskiej, a jej główną bohaterką jest szesnastoletnia Gemma Doyle, panna z dobrego domu – dziewczyna uparta, pyskata i całkiem różna od swoich rówieśnic. Po tragedii, jaka spotkała jej rodzinę w Indiach, Gemma z woli ojca przenosi się do londyńskiej Akademii Spence kształcącej młode damy. Tam dziewczyna mierzy się z samotnością, poczuciem winy oraz towarzystwem najbardziej wpływowych dziewcząt w Spence, które (przynajmniej początkowo) są niezbyt jej przychylne. Okazuje się również, że jej śladem podąża tajemniczy młody mężczyzna przedstawiający się jako Kartik, który twierdzi, że jego zadaniem jest chronienie Gemmy przed mrocznymi siłami. Niebawem wychodzi na jaw, iż Gemmę nawiedzają spełniające się wizje przyszłości, a dziewczyna posiada nadprzyrodzone zdolności. Wszystko to ma związek z przeszłością jej matki oraz zagadkowym stowarzyszeniem zwanym Zakonem.

wtorek, 16 czerwca 2015

Anna Godbersen „Wiek luksusu” – recenzja



Anna Godbersen Wiek luksusu, tłumaczenie: 
Alicja Marcinkowska, tytuł oryginału: The Luxe
stron 262, Wydawnictwo Amber, 2007
Są takie książki, które z pozoru banalne pod względem fabuły czy treści coś z nami robią. Wpadają do głowy, sprawiają, że nie możesz rozstać się z bohaterami, chcesz ich dalej poznawać, przeżywasz z nimi każdy moment. To książki z pozoru przeciętne, a jednak zapadające w pamięć. Taką książką – przynajmniej dla mnie – jest Wiek luksusu.
Historia opisywana w powieści rozgrywa się na Manhattanie w roku 1899. To właśnie tu śledzimy historię głównych bohaterek, którymi są siostry Elizabeth i Diana Holland, królujące w świecie nowojorskiej elity. Ich codziennością są wystawne bale do białego rana, szykowne suknie i przystojni kawalerowie, lecz również skandaliczne romanse, mroczne sekrety i towarzyskie plotki. Ich życie wydaje się niekończącym się snem do czasu, gdy okazuje się, że majątek rodziny Hollandów przepadł. W tej sytuacji ich matka wpada na desperacki pomysł, jak wyciągnąć siebie i córki z katastrofy finansowej – postanawia wydać starszą Elizabeth za Henry’ego Schoonmakera, syna bogatego biznesmena, hulaki i łamacza damskich serc. Ani Elizabeth, ani Henry nie cieszą się z takiego obrotu sprawy, a ich ‘związek’ wywoła niemałe zamieszanie w gronie elity Manhattanu.

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Nowości wydawnicze: czerwiec



      Witam Was w Dniu Dziecka. Początek czerwca, choć z założenia miły, dla mnie do najszczęśliwszych nie należał. No, ale nie będę się tutaj wypłakiwać i żalić, w końcu ten blog nie powstał po to.
            Zapraszam na zestawienie nowości czytelniczych na czerwiec.
źródło: <klik>

BIOGRAFIE
 
premiery: 4, 9, 10, 12 i 17 czerwca