Stieg Larsson Dziewczyna, która igrała z ogniem,
tłumaczenie:Paulina Rosińska, tytuł oryginału:
Flickan som lekte med elden, stron 704,
Wydawnictwo Czarna Owca, 2009
|
Minął rok od wydarzeń związanych z tajemnicą rodziny Vangerów oraz aferą
Wennerstroma. Kariera Mikaela Blomkvista znów rozkwitła, czego niestety nie
można powiedzieć o jego relacji z Lisbeth Salander. Dziewczyna odcięła się od
niego i wyruszyła w podróż po świecie, unikając jakichkolwiek kontaktów. Z
czasem jednak ich drogi ponownie się zetkną, a to za sprawą pary dziennikarzy,
Daga i Mii, oraz ich współpracy z gazetą Blomkvista. Pismo „Millennium” wraz z
wolnymi strzelcami szykuje prawdziwą bombę, która może wstrząsnąć Szwecją –
głośny materiał o handlu ludźmi i wykorzystywaniu ich w branży seksualnej, w co
zamieszane są osoby publiczne. Tymczasem ktoś planuje zemstę na Lisbeth, a
wkrótce ona sama zostaje oskarżona o potrójne morderstwo. Mikael, który nie
wierzy w jej winę, zaczyna prowadzić śledztwo na własną rękę.
O kilkadziesiąt stron dłuższa, druga część trylogii kryminalnej jest
zdecydowanie najlepszą z całego cyklu. Larsson nie szczędzi nam co prawda
szczegółowych opisów i reklam marek (wszechobecne meble z Ikei itd.), co może
zrazić niektórych czytelników, ale na dłuższą metę nie przeszkadza to aż tak
bardzo. Książkę można porównać do czarnej dziury, która tempem i zaskakującymi
zwrotami akcji wciąga czytelnika i nie wypuszcza do samego końca. Z zapartym
tchem śledzi się zmagania Lisbeth ze światem i własną przeszłością, która w tym
tomie gra pierwsze skrzypce. Panna Salander jak zwykle świetnie radzi sobie ze
zbirami stojącymi jej na przeszkodzie, gorzej idzie jej z własnymi uczuciami, nadal
jednak pozostaje jedną z najbarwniejszych kobiecych postaci kryminalnych. Jej
historia, choć nieco zagmatwana, na pewno okaże się szokująca dla większości
czytelników – mnie osobiście wbiła w fotel. Akcja powieści pędzi na łeb, na
szyję i trzyma w napięciu aż do samego końca, by niespodziewanie urwać się w
kulminacyjnym momencie. To oznacza, że trzeba niemal od razu sięgnąć po tom
trzeci, by nic nam nie umknęło.
„Dziewczyna, która igrała z ogniem” to fantastyczna książka godna
polecenia, w której można się zakochać od pierwszych stron. Idealna pozycja dla
miłośników kryminałów i historii z dreszczykiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz