piątek, 21 kwietnia 2017

Praca w kinie taka wow, czyli o kulisach pracy w kinie



Dzisiaj obchodzę swoją prywatną półrocznicę – mija sześć miesięcy, odkąd pracuję w kinie. Z tej okazji chciałam podzielić się kilkoma faktami i garścią refleksji na temat tego, jak taka praca wygląda.

sobota, 8 kwietnia 2017

Aneta Jadowska „Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” – recenzja




Literatura fantasy na naszym rodzimym rynku ma się bardzo dobrze. Nieźle radzą sobie choćby Andrzeje Sapkowski i Pilipiuk, Krzysztof Piskorski, Maja Lidia Kossakowska (Andrzeja Ziemiańskiego nie zdzierżę, sorry), Konrad T. Lewandowski czy Jakub Ćwiek. No i rzecz jasna Anetka Jadowska, o której sporo dobrego słyszałam. Dziewczyna z Dzielnicy Cudów jest moim pierwszym podejściem do jej twórczości, lecz już wiem, że jest co nadrabiać. Ale po kolei.

Aneta Jadowska Dziewczyna z Dzielnicy Cudów,
stron 320, Wydawnictwo Sine Qua Non, 2016
Oto świat, w którym magia ustanawia własne prawa, decyduje o tym, kto zachowa ludzką postać, a kto zamieni się w potwora, ustanawia własne granice, szaleje podczas burzy i uprzykrza życie mieszkańcom miast alternatywnych. Akcja powieści toczy się w dwóch takich miastach – szalonym i brutalnym Warsie oraz Sawie, uzbrojonej w kły, pazury i plującej jadem. Można je pokochać albo znienawidzić, jak ich mieszkańcy, nic pomiędzy. Między tymi miejscami krąży dziewczyna, którą poznajemy jako Nikitę. To jedno z jej wielu imion i tajemnic. Uzbrojona i niebezpieczna, skrywa w sobie mroczną bestię. Jest córką morderczyni i szaleńca i nie chce pójść ścieżką żadnego z rodziców – choć na to może być już za późno. Należy do Zakonu Cieni, organizacji niegdyś działającej na zlecenie Kościoła Katolickiego i zajmującej się likwidacją potworów oraz mrocznych stworzeń. Nikita przyjmuje kolejne zlecenie – z Dzielnicy Cudów, części miasta „zatrzymanej” w latach 30. XX wieku, znika piosenkarka z renomowanego klubu Pozytywka. Sprawa prowadzi Nikitę do miejsc i sekretów, których nie chciałaby znać. Na szczęście jej pleców pilnuje tajemniczy Robin, przysłany przez szefową Zakonu Cieni jako jej nowy partner. Tylko kim on właściwie jest?

sobota, 1 kwietnia 2017

Nowości wydawnicze: kwiecień



Siemanko, witam na moim blogu!
Zaczęła się wiosna, moja ulubiona pora roku. Ciepełko, słoneczko, dłuższe dni, krótsze noce… Kwiecień oznacza jeszcze kilka rzeczy – przeglądy kina włoskiego i węgierskiego, poważniejsze zabranie się za pisanie pracy magisterskiej, no i oczywiście Pyrkon, którego w tym roku nie zamierzam odpuścić (choć chyba się sklonuję, żeby wziąć udział we wszystkich interesujących mnie prelekcjach, warsztatach i spotkaniach). Planuję się również rozkręcić blogowo, więc bądźcie czujni.
Nowy miesiąc równa się rzecz jasna nowe książki, zatem zapraszam wiosennie na zestawienie kwietniowych premier. Miłego!

BIOGRAFIE

premiery: 5, 6, 11, 13 i 20 kwietnia