piątek, 31 października 2014

Podsumowanie miesiąca




            Z dniem dzisiejszym dobiegł końca październik. Na początku miesiąca zaczął się rok akademicki, a więc wszystkie studenciaki, w tym również i ja, powróciły na uczelnie. Drugi rok studiów ponoć jest najtrudniejszy i najcięższy, a w dodatku w tym roku czeka mnie odbycie praktyk studenckich – będzie zatem zabawnie. Już nie mogę się doczekać.
            Tymczasem, zgodnie z moim cyklem comiesięcznych podsumowań, nadszedł czas na zestawienie interesujących i ciekawych (wg mnie) informacji ze świata muzycznego i filmowego. Oto, co udało mi się zaobserwować:


PODSUMOWANIE MUZYCZNE

                                                         Powrót Tokio Hotel

źródło: <klik>
Zanim pojawili się Jonas Brothers, Justin Bieber oraz One Direction, to oni władali sercami nastolatek w całej Europie. Czwórka młodych Niemców, czyli zespół Tokio Hotel, zadebiutowali na scenie w roku 2005 i długo utrzymywali się w czołówce najpopularniejszych kapel. Pięć lat temu zniknęli z mediów, aby teraz powrócić z nową płytą oraz zmienionym, dojrzalszym wizerunkiem. Krążek pt. „Kings of Suburbia” miał swoją premierę w Niemczech 7 października (w USA ukaże się 11 listopada, zaś w Polsce jest już dostępny) i jest promowany singlem „"Love Who Loves You Back".



poniedziałek, 27 października 2014

„Tron we krwi” reż. Akira Kurosawa – recenzja


       

          Makbet to jeden z najbardziej znanych dramatów Williama Szekspira. Jest to krwawa i mroczna opowieść o żądnym władzy królobójcy i jego chciwej żonie oraz studium zbrodni, jej przyczyn i skutków. Mistrz ze Stratfordu doskonale pokazuje, że człowiek opanowany żądzą władzy jest zdolny do wszystkiego – nawet najohydniejszych czynów.
kadr z filmu "Tron we krwi [Kumonosu jô]", reż. Akira Kurosawa
Na przestrzeni wieków powstało mnóstwo adaptacji teatralnych i filmowych tego dzieła, jednak w sposób najbardziej nowatorski i oryginalny podszedł do niego znany japoński reżyser Akira Kurosawa. Kiedy parę lat temu szukałam filmów do prezentacji maturalnej z języka polskiego, moją uwagę od razu przykuł tytuł jego obrazu Kumonosu jô, czyli Tron we krwi z 1957 r. Wówczas wywarł na mnie duże wrażenie, pomimo iż byłam jeszcze, że się tak wyrażę, „nieopierzonym” widzem. Jak z tym wrażeniem jest dzisiaj?

sobota, 11 października 2014

„Van Helsing” reż. Stephen Sommers – recenzja



Odkąd pamiętam, filmy i książki o wampirach, wilkołakach i potworach nie z tego świata zawsze mi się podobały. Nic więc dziwnego, że Van Helsing od lat zajmuje czołowe miejsce na liście moich ulubionych filmów.
kadr z filmu „Van Helsing”, reż. Stephen Sommers
Fabuła obrazu Stephena Sommersa, reżysera takich filmowych hitów jak Mumia i Mumia powraca, nie należy do skomplikowanych i jest dość luźną wariacją na temat powielanych wielokrotnie wątków i postaci. Ale po kolei. Mamy XIX wiek. Gabriel Van Helsing, pogromca potworów działający na usługach tajnego zakonu z siedzibą w Watykanie, po rozprawieniu się z terroryzującym Paryż Mr Hyde’em otrzymuje kolejne zlecenie: wraz z bratem zakonnym Carlem zostaje wysłany do Transylwanii, gdzie panoszy się nieśmiertelny wampir Dracula. Zadaniem Van Helsinga jest pozbycie się wampira i tym samym pomoc cygańskiej księżniczce Annie Valerious, ostatniej członkini rodu od wieków walczącego z rumuńskim hrabią oraz uratowanie ich od klątwy i wiecznego potępienia. Jakie role mają do odegrania w tej historii brat Anny, Velkan, oraz monstrum stworzone przez doktora Frankensteina?